Ostatni dzień na stoku

Środa była naszym ostatnim dniem jazdy na nartach. Przed oddaniem sprzętu część obozowiczów uzyskała jednak pozwolenie od instruktora na zjazd ze stoku narciarskiego na Stogu Izerskim, na który cała grupa wjechała wyciągiem gondolowym. Zarówno ci, którzy mieli zamiar zjeżdżać na nartach, jak i ci, którzy tego robić nie chcieli, mogli podziwiać z wnętrza gondoli spektakularne widoki na wzgórza i lasy otaczające Świeradów-Zdrój, lecz narciarska część grupy zaraz po dotarciu na szczyt góry wyruszyła sprawdzić swe wcześniej nabyte umiejętności na pełnowymiarowej trasie narciarskiej. Natomiast pozostali wykorzystali ten czas na spacer po szczycie oraz wypicie czegoś ciepłego. Po obiedzie, ponieważ niektórym nadal wrażeń było mało, jeszcze raz wybraliśmy się z nartami na orczyk, ale inny niż ten, z którego dotychczas korzystaliśmy.  Po tym wszystkim zwróciliśmy wypożyczony sprzęt i tym samym zakończyliśmy naszą narciarską przygodę. Nazajutrz przed południem wyruszyliśmy na pieszą wyprawę, której celem było dotarcie na szczyt Sępiej Góry. Mimo, iż droga nie należała do najłatwiejszych, grupa spisała się wyśmienicie. Już po niespełna dwóch godzinach od wyjścia z ośrodka piliśmy gorącą herbatę  w drewnianym domku na szczycie góry. Obydwa dni dopełniły jeszcze wieczorne treningi karate.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Obozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *